Samsung Galaxy S24 Ultra może być odpowiedzią Samsunga na flagowca Apple’a, iPhone’a 15 Pro Max. Choć S23 Ultra Samsunga był niezwykle udanym modelem, to iPhone 15 Pro Max zdołał go wyprzedzić na naszej liście najlepszych telefonów. Ale to jeszcze nie koniec rywalizacji.
Samsung już zapowiedział nadejście nowej ery „Galaxy AI” w swoim najnowszym wpisie na blogu, dając nam wgląd w to, czego możemy się spodziewać w serii Galaxy S24. Firma zapowiada, że mobilne doświadczenie związane z AI będzie oparte zarówno na AI wbudowanym w urządzenie, jak i w chmurze, dzięki współpracy z „podobnie myślącymi liderami branży”. To może oznaczać partnerstwo z OpenAI lub Google.
Jedną z funkcji AI, jakie mamy się spodziewać w Galaxy S24 Ultra, jest AI Translate Call – nowa funkcja, która sprawi, że rozmowy z osobą mówiącą innym językiem staną się prostsze, jak uruchomienie napisów. Samsung twierdzi, że dzięki niej użytkownicy będą mieli osobistego tłumacza, który przetłumaczy słowa na żywo, zarówno audio, jak i tekstowo. Choć pomysł brzmi interesująco, trudno powiedzieć, jak często ludzie dzwonią do osób, które mówią w innym języku.
Jest to jednak tylko początek. W ostatnich dniach pojawiło się więcej informacji na temat AI w Samsungu, dając nam pełniejszy obraz tego, co jest możliwe. Według niepotwierdzonych doniesień, Samsung zamierza nazwać swoje AI „Samsung Gauss” (od nazwiska matematyka uznawanego za ojca założyciela uczenia maszynowego) i być może będzie ono potrafić o wiele więcej niż tylko tłumaczenie treści. Gauss będzie jak twój osobisty asystent, pomagający w pisaniu maili, streszczaniu dokumentów i generowaniu obrazów przy użyciu AI.
Przypuszczalnie AI będzie miało również możliwość poprawy twoich zdjęć. Mówi się, że Gauss pomoże przekształcać zdjęcia o niskiej rozdzielczości w takie o wysokiej rozdzielczości.
Należy jednak zauważyć, że niektóre z tych funkcji AI mogą być dostępne za dodatkową opłatą. W przypadku Samsunga jednak trudno w to uwierzyć, ponieważ wiele z tych funkcji dostępnych jest już na innych telefonach z oprogramowaniem skoncentrowanym na AI, takich jak Google Pixel 8 i Pixel 8 Pro. Flagowce Google oferują wiele ciekawych funkcji, takich jak Magic Editor, który pozwala na przenoszenie (lub powiększanie) obiektów na zdjęciach, czy zmiana porównaju na „złotą godzinę” za jednym kliknięciem. Seria Pixel 8 potrafi również eliminować szum wideo oraz podsumowywać strony internetowe.
A co z Apple? Tim Cook niedawno oświadczył, że firma inwestuje znaczne środki w generatywne AI, a pojawiły się doniesienia, że iOS 18 wprowadzi potężne AI generatywne do walki z ChatGPT. To oznacza, że do posiadania iPhona skoncentrowanego na AI nie potrzebujesz koniecznie iPhone’a 15 ani przyszłorocznego iPhone’a 16.
Jednak nawet teraz na iPhone można znaleźć wiele przykładów uczenia maszynowego w działaniu. Na przykład, gdy rano otwieram telefon, system jest na tyle inteligentny, że wie, że potrzebuję aplikacji NJ Transit, gdy korzystam z wyszukiwarki Spotlight. Inny przykład to możliwość zmiany punktu ostrości na zdjęciach już wykonanych. Ale to nie jest jeszcze generatywne AI.
Widać wyraźnie, że Apple jest w tyle za Google w wyścigu telefonów AI, a wkrótce może być jeszcze w tyle za Samsungiem z nadchodzącym wydaniem Galaxy S24 Ultra. To oznacza, że Samsung może z powodzeniem odebrać Apple’owi tytuł lidera w dziedzinie AI na rynku telefonów.