Według doniesień zaciekawicieli z MacRumors, Apple ma w zanadrzu nową aktualizację systemu operacyjnego dla swoich smartfonów – iOS 17.4.1. A ta uaktualnia nie byle co, bo rozwiąże spory problem, z którym borykają się użytkownicy od premiery poprzedniej wersji oprogramowania. Nie ma żartów, przeciągnięta bateria to zmora!
Jak feniks z popiołów – iOS 17.4.1 przywróci dawną krzepę bateriom iPhone’ów
Zaledwie tydzień po wydaniu spornej aktualizacji iOS 17.4, która otworzyła drzwi do instalowania aplikacji spoza App Store, posypały się skargi na wyjątkowo szybkie wyczerpywanie baterii w iPhone’ach. Jakby tego było mało, problem pozostawał nierozwiązany, doprowadzając właścicieli do rozpaczy. Ale oto na horyzoncie pojawia się ratunek w postaci iOS 17.4.1!
Koktajl stabilności i bezpieczeństwa od Apple
Biorąc pod uwagę ogrom zmian implementowanych w iOS 17.4, nie dziwi fakt, że pojawiły się przy okazji pewne usterki. Dodanie możliwości instalowania aplikacji z zewnętrznych źródeł to prawdziwa rewolucja w świecie iPhone’ów, wymagana przez unijną dyrektywę o rynkach cyfrowych. Tak potężnych modyfikacji nie da się dokonać bez pewnych komplikacji.
Jednak nie możemy wykluczyć, że iOS 17.4.1 będzie również łatką bezpieczeństwa, usuwającą jakieś krytyczne luki wykorzystywane przez cyberprzestępców. Apple słynie z szybkiego reagowania na takie zagrożenia, a poprzednie wydanie usunęło już 40 usterek, w tym dwie aktywnie nadużywane.
Podekscytowanie gra w piersiach użytkowników iPhone’ów na całym świecie. Czy iOS 17.4.1 wreszcie zakończy erę zapadających w sen bywalców mobilnych? Pozostaje nam jedynie uzbroić się w cierpliwość i z zaufaniem czekać na ruch Apple. Tymczasem polecam regularnie sprawdzać dostępność aktualizacji w Ustawieniach > Ogólne > Aktualizacja oprogramowania. Gdy tylko pojawi się tam nowa wersja, lepiej od razu ją zainstalować!
Niewątpliwie jest to doskonała wiadomość dla wszystkich zażenowanych oszczędnością swoich iPhone’ów. Apple po raz kolejny udowadnia, że dba o swoich klientów i końcu da im to, czego tak bardzo pragnęli – smartfony ze zwinnością gazeli i wytrzymałością wielbłąda! Czyżby era problemów z baterią dobiegła końca? Miejmy nadzieję, że tak właśnie będzie.