Firma Honor szykuje się do wydania nowego flagowego smartfona we współpracy z Porsche Design. Najnowsze przecieki wskazują, że urządzenie to zaoferuje bezprecedensową rozdzielczość aparatu teleobiektywowego – aż 160 megapikseli!
Taka liczba pikseli przy tak dużym zbliżeniu optycznym to prawdziwa nowość na rynku smartfonów. Pozwoli ona na cyfrowe przycinanie zdjęć, uzyskując w efekcie 12-megapikselowe ujęcia o zasięgu nawet 13-krotnego zoomu optycznego. Jakość takich fotografii powinna być znacznie wyższa od tego, co oferują obecne flagowce.
Z drugiej jednak strony, miniaturyzacja matryc o tak dużej rozdzielczości niesie ze sobą pewne wady. Przede wszystkim maleje ich czułość na światło, co przekłada się na większy szum, mniejszy zakres dynamiki i gorszą jakość zdjęć po zmroku. Honor będzie musiał zadbać o odpowiednie algorytmy i techniki typu pixel binning, aby zniwelować te niedoskonałości.
Czy aparaty ze zoom optycznym są dla Ciebie ważne?
Zdecydowana większość użytkowników smartfonów docenia możliwość robienia zbliżeń bez utraty jakości. Jednak dla wielu z nas kluczowe pozostają jakość i uniwersalność głównego obiektywu.
Tymczasem najnowsze plotki mówią o tym, że nadchodzący flagowiec marki vivo może przebić osiągnięcie Honoru, oferując aż 200 megapikseli w teleobiektywie! Według Samsung Semiconductor, właśnie takie konstrukcje mają być „kolejnym wielkim krokiem w fotografii smartfonowej”.
Niezależnie od tego, smartfon Honor z 160 Mpx zbliżeniem zapowiada się na jedno z najciekawszych urządzeń fotograficznych nadchodzącego roku. Dodatkowo znajdziemy w nim 50 Mpx aparat główny, ultraszerokokątny obiektyw, 3D odblokowywanie twarzą oraz wsparcie dla zmiennej przesłony. Brzmi jak zestaw godny profesjonalisty!